- Warsztaty reportażowe "Kontrastu"
Warsztaty reportażowe "Kontrastu"
wtorek, 04 listopada 2014

Od 24 do 26 października w Starej Studnicy trwały trzydniowe warsztaty dla dziennikarzy „Kontrastu”. Zorganizowane zostały przez Bibliotekę Publiczną w Kaliszu Pomorskim i Stowarzyszenie Antropologów Kultury „Etnosfera” w ramach projektu „Biblio-feel”. Uczestnicy pod kierunkiem pana Tomasza Ogonowskiego (dziennikarza i szefa TVN 24, oddziału w Szczecinie) oraz pani Aleksandry Radeckiej (opiekunki gazety, absolwentki dziennikarstwa UW i polonistki kaliskiego Liceum) uczyli się jak pisać reportaż historyczny.
Pierwszy dzień rozpoczął się od kolegium redakcyjnego, po którym został przedstawiony krótki wykład na temat reportażu historycznego. Młodzi adepci pióra zapoznali się z tekstem Katarzyny Brejwo „Wstyd rodziny Topf” . Na tym przykładzie prześledzili takie elementy, jak: detal, konstrukcja opowieści, źródła, a także cechy języka literackiego. Po teorii przyszedł czas na praktykę: spotkanie z panią Ireną Haczkowską, mieszkanką Giżyna. Po powrocie uczniowie mieli czas dla siebie, aby odpocząć i nabrać siły przed pracą.
Sobota rozpoczęła się od kolegium i przydzielenia obowiązków. „Kontrastowicze” zostali podzieleni na trzy grupy. Każda zajmowała się czymś innym. Do ich zadań należało: napisanie tekstu głównego, przygotowanie informacji historycznych oraz zajęcie się oprawą graficzną, czyli wyborem zdjęć, ilustracji i ramek z danymi. Po południu przeprowadzono konsultacje z historykami – panem Maciejem Rydzewskim i panem Mariuszem Garbaczem. Wszystkie ekipy zabrały się do pracy.
Ostatni dzień był podsumowaniem warsztatów. Dziennikarze przeanalizowali swój reportaż pod względem merytorycznym i graficznym. Prowadzący, pani Aleksandra Radecka i pan Tomasz Ogonowski, udzielili przydatnych wskazówek i rad niezbędnych przy pisaniu takich materiałów. Uczestnicy szkolenia wyrażają się w samych superlatywach o przebiegu warsztatów i nie ukrywają radości z powodu efektu, którym jest reportaż o trudnych początkach życia po wojnie. Taka forma nauki pisania bardzo podoba się dziennikarzom. Cieszy ich nie tylko sama perspektywa zdobywania wiedzy, lecz również wspólna praca i lepsze poznawanie kolegów z redakcji. – Mimo iż reportaż historyczny nie jest łatwą formą, to grupa poradziła sobie z nim bardzo dobrze. Ważne w nauce reportażu jest nie tylko to, że uczymy się pisać, ale również nawiązywać kontakt i prowadzić dobry dialog z naszym bohaterem. Właśnie takie umiejętności mogli nabyć dziennikarze „Kontrastu” – podsumowuje Tomasz Ogonowski. Maciej Radzimski