- Spotkanie z wiceburmistrzem Tomaszem Kołtunem

Drogowskazy naszego absolwenta.
Z kaliskiej szkoły średniej wyniosłem dla siebie taką najważniejszą, bo bardzo przydatną potem w życiu naukę, by na błędach się uczyć, zamiast z ich powodu rozpaczać, albo co jeszcze gorsze, popełniać je po raz drugi – powiedział licealistom, 1 kwietnia, Tomasz Kołtun. Obecnie wiceburmistrz Kalisza Pomorskiego. I to bynajmniej nie był primaaprilisowy żart, tylko dobra rada dla młodszych kolegów z tej samej, uczniowskiej ławki. W spotkaniu z wiceburmistrzem uczestniczyła klasa Id, która przed tygodniem gościła już przewodniczącego Rady Zbigniewa Chołuja. Bo na przedmiocie: wiedza o kulturze, prowadzonym przez Joannę Mączkowską, młodzież poznaje z jej inicjatywy i historię, i teraźniejszość Kalisza Pomorskiego. - Wspólnie z burmistrzem Michałem Hypkim, też absolwentem kaliskiego Liceum, organizowaliśmy lokalne imprezy na drugą edycję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ile to już lat od tego czasu minęło – zadumał się wiceburmistrz. Ale zaraz powrócił do licealnych nauk dodając, iż bardzo ważne jest dokonywanie właściwych wyborów. Choćby przedmiotów, bo przecież trudno doskonale opanować wszystkie. Lepiej wcześniej ukierunkować swoje zainteresowania, które mogą być przecież także niestandardowe. Uczniowie podali jako taki przykład swoją działalność w grupie teatralnej „Klepsydra”. Stwierdzili, że teatr rozwija, uczy śmiałości oraz pozwala inaczej patrzeć na świat … - To niezmiernie ważne, by starać się rozumieć świat, innych i siebie – podsumował Tomasz Kołtun. I dodał, że w Liceum preferował biologię. Po maturze uczył się dalej w tym kierunku, a potem wyjechał na inny kontynent, by po latach powrócić do rodzinnego miejsca. - I wiecie co? Wiem teraz, iż Kalisz Pomorski jest i pozostanie tym moim najważniejszym miejscem na Ziemi, obojętnie gdzie aktualnie byłbym. Tu mam wszystko, co dla mnie najważniejsze: rodzinę, przyjaciół oraz te jeziora, rzeki, lasy i krajobrazy, których na żadne inne nie zamienię – oświadczył Tomasz Kołtun. Warto wiedzieć, iż jest on wnukiem Konstantego Kołtuna, wieloletniego radnego i przewodniczącego Prezydium Rady Miejskiej w latach 1967-1972. Młodzież, dziękując za spotkanie, podarowała wiceburmistrzowi wielkanocny upominek. Oryginalny, bo kaczkę zamiast typowego kurczaka, ale z pisankami.

Joanna Mączkowska