- Akcja charytatywna kaliskich licealistów

Być po tej samej stronie
Dzięki szczodrości mieszkańców Kalisza Pomorskiego oraz okolic, a przede wszystkim zaangażowaniu młodzieży i nauczycieli z tutejszego Licem, 22 grudnia wymarzone zabawki, słodycze i inne niespodzianki dotarły do dzieci z pięciu wybranych przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej rodzin.
Pomysł pomocy potrzebującym narodził się spontanicznie i niezależnie w trzech środowiskach. Taką ideą zaraziła swoich kolegów z Samorządu Uczniowskiego kaliskiego Liceum Aleksandra Łastówka, tegoroczna maturzystka, identycznie chcieli działać dziennikarze ze szkolnej gazety „Kontrast” jak i uczniowie z klasy I „b” pod przewodnictwem wychowawczyni pani Agnieszki Kubat. Pan dyrektor Maciej Rydzewski podpowiedział, by połączyć siły, dzięki temu akcja była skuteczniejsza i miała szerszy zasięg.
Działania rozpoczęła grupa dziennikarska, która podczas warsztatów prowadzonych przez pana Tomasza Ogonowskiego, dyrektora TVN24 w Szczecinie i panią Aleksandrę Radecką opiekunkę szkolnego koła dziennikarskiego nawiązała kontakt z pracownikami Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Błyskawicznie ustalono, komu w pierwszym rzędzie należałoby pomóc. Na zebraniu redakcyjnym zdecydowano, że tematem grudniowego numeru „Kontrastu” będzie właśnie bezinteresowna pomoc. Dlatego w reportażu opowiedziano historię jednej z takich rodzin i przeprowadzono wywiad z panią Grażyną Błądek, pracownikiem M-GOPS, a w felietonach na temat wolontariatu głos oddano młodzieży. Młodzi dziennikarze, działający w ramach szkolnego Stowarzyszenia „Jesteśmy Razem”, wyruszyli także z puszkami na ulice Kalisza Pomorskiego. Po czterech godzinach zebrali już ponad 1000 zł.
Do swoich kolegów dołączyli przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego, którzy zbierali pieniądze w szkole. Uczniowie z klas: III „b”, I „a” i I „b” oraz częściowo z III „a” postanowili zamiast mikołajkowych prezentów, które tradycyjnie sobie kupują, przekazać po dwadzieścia złotych dla tych, którzy potrzebują wsparcia. Zebrano prawie 3000 zł. Kolejnym ważnym elementem akcji było odczytanie zapisanych na kartce listów do św. Mikołaja i właściwe rozdysponowanie środków finansowych, czym zajął się opiekun Samorządu Uczniowskiego pan Paweł Łuczko. Zakupy dla rodzin, a szczególnie dla dzieci to zasługa wychowawczyni klasy I „b” pani Agnieszki Kubat.
21 grudnia pracownia nr 5 kaliskiego Liceum wypełniła się niemal po brzegi wolontariuszami i kartonami pełnymi smakołyków, zabawek i ubrań dla dzieci. Wszystko pięknie zapakowano i zawieziono do wybranych domów. Warto wspomnieć, że historia opowiedziana w reportażu poruszyła czytelników do tego stopnia, że jeden z nich postanowił przekazać rodzinie pomoc materialną oraz komputer z drukarką dla małego Andrzejka.
- To, co się wydarzyło, było przykładem dobroci ludzkiej. To, jak wiele osób zaangażowało się w ten, właściwie testowy „projekt”, przeszło moje oczekiwania. Mega radocha! Ani przez chwilę nie wątpiłam w słuszność tej akcji, w momencie wręczania paczek dzieciom widziałam radość i wdzięczność w ich oczach, gestach. Nie musieli nawet mówić nam „dziękuję” - podsumowuje działania licealistów jedna z inicjatorek akcji, Aleksandra Łastówka.
Poniżej przedstawiamy Państwu montaż zdjęć z przeprowadzonej zbiórki . Wszystkim darczyńcom i zaangażowanym za okazane serce i pomoc dziękujemy!
Aleksandra Radecka