| Wyjazd do Warszawy, na warsztaty |
| środa, 04 stycznia 2017 | |
 W dniach od 6 do 9 grudnia 2016r. uczennice Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim, Julia Sikora i Magdalena Wyrzykowska, brały udział w XI CEMS Chance w Warszawie. Jest to cykl 4-dniowych warsztatów, skierowany do ambitnych i uzdolnionych uczniów klas trzecich gimnazjów oraz pierwszych klas szkół ponadgimnazjalnych. Inicjatywa ma na celu pomoc młodym ludziom w podjęciu decyzji edukacyjnych i zaplanowaniu ścieżki zawodowej. W projekcie biorą udział uczniowie, którzy przesłali w określonym terminie formularz rekrutacyjny i zostali zakwalifikowani do projektu przez komisję projektową. Gratulujemy naszym uczennicom i poniżej zamieszczamy ich krótki opis tego, co działo się na XI CEMS Chance. Cały program był dla nas tajemnicą. Nasi mentorzy - studenci nie chcieli nam nic zdradzać, więc wszystko było niespodzianką. Już od pierwszego dnia mieliśmy warsztaty motywacyjne z panem Michałem Zawadką. Tego dnia dowiedzieliśmy się również jak prawidłowo prezentować się na scenie i nie tylko. Pod wieczór przyszedł czas na trochę rozrywki i lepszego zapoznania się. W tym celu poszliśmy na kręgle. Po dniu pełnym wrażeń wróciliśmy do hostelu na noc. Lecz kto spał, ten spał. Większość z nas oddała się wciągającym grom, takim jak "mafia". I tak zleciała cała noc. Drugi dzień był równie emocjonujący. Uczyliśmy się jak pisać CV i jak przeżyć rozmowę kwalifikacyjną. Odwiedziliśmy również muzeum Powstnia Warszawskiego, a atrakcją tego dnia był laserowy paintball. Podczas gdy jedni walczyli, inni grali w kalambury czy piłkarzyki. Podobnie jak poprzednio niewiele z nas tą noc przespało. Czwartkowy dzień zaczęliśmy wykładem o zdrowym żywieniu, później dowiedzieliśmy się jak założyć własną firmę. Wykłady zakończyły się nauką dobrego zachowania czyli savoir vivre Największą niespodzianką tego dnia okazało się wyjście na lodowisko na Stadionie Narodowym. Była to ostatnia noc w Warszawie więc udaliśmy się, aby zobaczyć stolice nocą. Nadszedł ostatni dzień. Perełkom tego dnia był występ mężczyzny, który wszedł na Mount Everest. Emocjonujący i motywacyjny. Dał nam wszystkim siłę do działania. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. W ciągu tych trzech dni spałam może dziewięć godzin. Połączenie zabawy i rozrywki razem z rozwijaniem się i uczeniem to najlepsze co mogło nas spotkać. Magdalena Wyrzykowska |